❗❗❗Zostań Liderem Trendów❗❗❗📣Zgłoś się i zdobądź prestiżowy certyfikat Lidera Biznesu❗❗❗📣  

5 błędów w marketingu ogrodniczym, które wypłukują pieniądze z firmy

Podziel się

W czasach, gdy o uwagę naszych klientów walczy tak wiele różnych firm, reklam czy bodźców, skuteczny marketing jest nie do przecenienia. Rentowna firma nie może sobie pozwolić na bierność czy przypadkowe działania i liczyć na szczęście. To mogło działać w czasach, kiedy na rynku nie było jeszcze tak dużej konkurencji czy różnych alternatyw dla tego, co oferujemy.

Marketing to dla firmy szansa na to, by docierać do coraz to nowych klientów wtedy, kiedy tego potrzebujemy, a nie liczenie na szczęśliwy przypadek. Jednocześnie istnieje tak wiele różnych technik i strategii, że często dobieramy działania po omacku. Kiedy działania marketingowe nie są świadomie dopasowane do Twojego konkretnego biznesu i wykorzystywane w pełni, istnieje duże ryzyko, że wypłukują pieniądze z portfela, zamiast je do niego wkładać.

W tym artykule przyjrzymy się pięciu kluczowym błędom w marketingu, przez które przedsiębiorcy z branży ogrodniczej tracą pieniądze.

 

Błąd 1: Mylenie marketingu ze sprzedażą

Jednym z powszechnych błędów jest nierozróżnianie marketingu od sprzedaży. Marketing ma za zadanie dotrzeć do nowych, potencjalnie zainteresowanych osób, czyli zwrócić na nas ich uwagę. Marketing pomaga też budować zaufanie i podkreślać naszą eksperckość. Jest po to, by potencjalny klient stał się gotowy do podjęcia decyzji zakupowej.

Sprzedaż z drugiej strony to proces, podczas którego zainteresowaną już osobę zamieniamy w płacącego klienta. Mieszanie tych pojęć jest niezwykle ryzykowne, ponieważ marketing i sprzedaż mają wyraźnie różne cele.

Sprzedaż to dopiero ostatni etap tzw. ścieżki klienta. Kiedy w komunikacie marketingowym od razu skaczemy do sprzedaży, pomijając pozostałe istotne etapy, istnieje bardzo mała szansa na pozyskanie klienta. Dlatego wyraźne rozdzielenie w firmie działań marketingowych (docieramy przed oczy nowych osób, budujemy zaufanie) i działań sprzedażowych (domykamy sprzedaż) pozwala nam efektywnie rozwijać firmę i zwiększać sprzedaż.

Warto mieć jasność, jakie działania podejmujemy dla marketingu, a jakie dla sprzedaży.

 

Błąd 2: Brak pomiaru skuteczności marketingu

Przedsiębiorcy, którzy narzekają na słaby rozwój swojej firmy, często nie mierzą efektywności swoich działań marketingowych. Nie wiedzą, jaka jest korelacja pomiędzy różnymi aktywnościami marketingowymi a wynikami sprzedaży. Nie potrafią powiedzieć, które działania są najskuteczniejsze, nie wiedzą, ile kosztuje ich pozyskanie klienta i czy dana forma marketingu faktycznie się opłaca.

Brak pomiaru skuteczności marketingu prowadzi do marnowania środków na działania, które nie przynoszą zamierzonych rezultatów. Warto systematycznie mierzyć skuteczność marketingu. Na podstawie takich danych można później z jednej strony obniżać koszty pozyskania klienta (CAC), a z drugiej podnosić jego wartość (CLV).

Obie optymalizacje spowodują, że w budżecie firmy znajdzie się więcej pieniędzy. Jakie parametry warto mierzyć w marketingu? Wymieniam je w bezpłatnej checkliście „Marketing w Biznesie Ogrodniczym”. Jest do pobrania pod adresem bambusowysen.pl/marketing.

 

Błąd 3: Skupienie na firmie, a nie na kliencie

Klienta tak naprawdę interesuje przede wszystkim… on sam. Nie interesuje go historia firmy jako taka: jej osiągnięcia, dyplomy czy wielopokoleniowe doświadczenie. To, co go interesuje, to jak dana firma może pomóc jemu.

Na stronach internetowych firm ogrodniczych można zaobserwować, jak bardzo komunikaty tam zamieszczane skupiają się na samej firmie, zamiast pokazywać klientowi, że mają to, czego potrzebuje. Zupełnie nie chodzi o to, by nic nie mówić o swoim doświadczeniu, tradycji, nagrodach czy osiągnięciach.

To niezwykle istotne rzeczy. Jednak komunikat musi być przedstawiony w odpowiedni sposób, by klient zobaczył, jaka z tego wynika dla niego korzyść.

 

Kiedy na stronie www kierujemy uwagę na siebie, tracimy pieniądze, bo tracimy zainteresowanie potencjalnego klienta. Potrzebujemy jasno pokazać mu, że jest w dobrym miejscu i jesteśmy tu dla niego.

Odpowiednie wykorzystanie tzw. liczb mocy i mowy korzyści to jedne z najskuteczniejszych technik marketingowych i sprzedażowych.

 

Błąd 4: Brak wyraźnego wezwania do działania dla klienta

Uwaga klientów wystawiona jest na ciągłe bodźce i to ze wszystkich stron. Kiedy nasz marketing dotrze już do potencjalnego klienta i złapie jego uwagę, koniecznie musimy jasno dać mu znać, jaki jest następny krok. Co ma zrobić dalej.

Uwagę potencjalnego klienta potrzebujemy prowadzić krok za krokiem w zaplanowany sposób. Bez tego znów istnieje ryzyko, że szybko przeskoczy na coś innego. Wówczas wydaliśmy pieniądze na dotarcie do niego, ale nie postaraliśmy się, by poprowadzić go dalej ku zakupowi.

Każdy komunikat marketingowy (czy to reklama, czy post na social mediach, czy treści na stronie www) powinien zawierać wyraźne "Call To Action" (CTA), czyli wezwanie do działania.

Krótkim hasłem dajemy klientowi znać, jaki jest następny krok, np.: „Zobacz szczegóły", „Zaobserwuj", „Napisz komentarz", „Umów się na rozmowę”. Brak wyraźnego CTA powoduje utratę uwagi potencjalnego klienta, a to oznacza koszt marketingowy, który nie tylko się nie zwrócił, ale tym bardziej nie przyniósł zysku.

 

Błąd 5: Produkcja marketingu bez jego dystrybucji

Inwestowanie w tworzenie materiałów marketingowych, takich jak teksty, posty, grafiki, wideo czy strony internetowe, to tylko połowa sukcesu. Konieczne jest zadbanie o to, aby te materiały trafiły przed oczy klienta. Odpowiedni balans między tworzeniem a dystrybucją materiałów marketingowych to kluczowy element skutecznej strategii. Tak jak nie wystarczy wydrukować ulotek i włożyć ich do szuflady, tak nie wystarczy stworzenie strony internetowej, postu na Instagramie czy wpisu na blogu  – trzeba również zadbać o to,  by jak najwięcej osób mogło się o nich dowiedzieć.

 

Jeśli budżet marketingowy przeznaczamy tylko na tworzenie treści, ale pomijamy dystrybucję, nie wykorzystujemy w pełni zainwestowanych w te materiały funduszy.

 

Wyzwania i szanse w marketingu ogrodniczym

Błędy w marketingu ogrodniczym mogą kosztować przedsiębiorców niepotrzebne roztrwonienie pieniędzy. Uniknięcie wspomnianych pułapek oraz konsekwentne stosowanie skutecznych strategii marketingowych dopasowanych do firmy może przynieść wymierne korzyści.

Pamiętajmy, że marketing musi być oparty na przemyślanej strategii, która ma na celu skuteczne docieranie do potencjalnych odbiorców i budowanie relacji z klientem, aby w dalszym etapie był gotowy do wydania u nas pieniędzy.

Wdrażając skuteczne praktyki marketingowe, firmy z branży ogrodniczej mogą zwiększyć swoją widoczność na rynku i dotrzeć do większej ilości potencjalnych klientów. Gdy dodać do tego skuteczne działania sprzedażowe, możemy zwiększać zarówno zyski w firmie, jak i przewagę konkurencyjną w branży.

czytaj dalej w e-wydaniu