Wypłoszyć bzyczącego intruza - odstraszanie komarów, kleszczy, meszek, moli
Gdy sezon ogrodniczy w pełni, nie tylko życie roślinne rozwija się z pełną mocą. U szczytu aktywności są również inni mieszkańcy lub bywalcy naszych ogrodów. Niestety dla nas nie zawsze jest to pożądane towarzystwo…
Walka z nieproszonymi gośćmi w ogrodzie nie musi oznaczać ich unicestwiania. Z punktu widzenia ekologii oraz naszego zdrowia lepszym podejściem jest odstraszanie intruzów. Do tego celu używa się repelenty. Pod tym hasłem kryje się całkiem szeroka gama preparatów, różniących się pochodzeniem i drogą aplikacji. W naszej strefie klimatycznej najbardziej zależy nam na odstraszaniu komarów, kleszczy, meszek, moli. Część z nich może przyczyniać się do rozprzestrzeniania chorób i wywoływania odczynów alergicznych. Najprościej repelenty można podzielić:
*urządzenia techniczne emitujące preparaty, drażniące ultradźwięki (dla nas niesłyszalne) lub światło;
*substancje syntetyczne, jak DEET, pochodne piperydyny, DEPA, MERC3535, pyretroidy syntetyczne;
*substancje pochodzenia naturalnego, jak olejki eteryczne i pyretroidy, pochodzące z chryzantem lub ostróżeczki polnej, olejek neem, olejek z kocimiętki, trawa cytrynowa itp.
Nielubiane przez owady substancje najczęściej działają odstraszająco lub żrąco na ich powłoki, atakując odnóża i układ oddechowy. Najistotniejsze jest, aby repelent mógł być stosowany przez ludzi w sposób bezpieczny dla ich zdrowia. Rynek oferuje bardzo zróżnicowaną gamę preparatów w formach użytkowych:
*aerozole;
*kremy, balsamy;
*plastry, płyny, bransoletki;
*chusteczki nasączone repelentem;
*świece do zastosowań na zewnątrz;
*urządzenia ultradźwiękowe, atomizery lub emitujące światło.
Niewątpliwie bezpieczeństwo jest najważniejszą cechą każdego repelentu, jednak powinien on cechować się również niezależnością od warunków pogodowych i zapewniać możliwie długą ochronę. Nie powinien być drogi, a zapach nie może być uciążliwy dla ludzi, składniki nie powinny brudzić ubrań.
Repelenty są badane zanim wejdą na rynek sprzedaży, jednak w przypadku kobiet w ciąży i alergików należy zachować szczególną ostrożność, gdyż substancje odstraszające są silnymi alergenami dla tej grupy osób.
Uważaną za najskuteczniejszą i dotychczas najlepiej przebadaną, traktowaną jako złoty standard substancją jest DEET, czyli N,N- dimetylo-meta-toluamid. Odstrasza kleszcze, komary, meszki i pchły. Określa się, że preparaty zawierające 30% DEET zapewniają 100% skuteczną ochronę na okres 3 godzin.
Spośród naturalnych olejków eterycznych najwyższą skutecznością wyróżniają się lawendowy i eukaliptusowy, jednak warto pamiętać, że używanie ich w nadmiernych ilościach jest niebezpieczne.
Substancje w nich zawarte, jak eugenol i citronelol oraz ketony, które w dużych dawkach mają działanie mutagenne i neurotoksyczne, przez co mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie.
Kilka europejskich ośrodków badawczych, niezależnie, potwierdziło, że repelenty zawierające DEET lub pikarydynę wykazują wyższą skuteczność niż środki bazujące na składnikach naturalnego pochodzenia. Wszystkie substancje syntetyczne uzyskiwały prawie 100% odstraszania przez pierwsze 2 godziny. Tymczasem preparaty naturalne największą skuteczność utrzymywały do 60 minut i wymagały ponownej aplikacji dla zapewnienia skutecznej ochrony.
Warto również pamiętać, że środków pochodzenia syntetycznego nie należy łączyć bezpośrednio z kosmetykami zawierającymi filtry przeciwsłoneczne. Zwłaszcza repelenty bazujące na DEET należy stosować minimum 30 minut po nałożeniu kremu z filtrem SPF, by nie zwiększać penetracji repelentu przez skórę i ograniczyć ryzyko miejscowego odczynu.
Technika odstrasza owady
Inną kategorią repelentów są środki do zastosowań do wewnątrz i na zewnątrz budynków, nie mające bezpośredniego kontaktu ze skórą lub odzieżą. Dużą popularnością do celu ochrony pomieszczeń przed komarami i innymi owadami latającymi cieszą się elektrofumigatory.
Są to bardzo praktyczne, atestowane i kompaktowe urządzenia podłączane do prądu. Wyposażone są w wymienne wkłady, emitujące lotną, bezwonną substancję (najczęściej praletrynę w stęż. 1,2%), która wykazuje wysoką skuteczność nawet przy otwartych oknach i niezależnie od pory dnia. Wydajność jednego wkładu waha się w granicach 45- 60 dni, zależnie od producenta, zaś zauważalny efekt odstraszania można obserwować już po 2 godzinach od uruchomienia urządzenia.
Wkłady mogą mieć postać buteleczek z płynnym roztworem lub paseczków nasączonych z których stopniowo, poprzez ich podgrzewanie, uwalnia się repelent. W przypadku tych drugich wraz ze stopniem zużycia zmienia się kolor wkładu. Stosunkowo niedawno weszły na rynek ekologiczne elektrofumigatory zawierające pyretroidy pochodzące z wyciągu z chryzantemy.
Do stosowania w pomieszczeniach mają również specjalne płytki nasączane praletryną. Stopniowo uwalniają substancję aktywną, zwalczając owady latające- komary, meszki, muchy, owocówki i dorosłe postaci moli odzieżowych oraz mrówki. Płytki zaczynają działać natychmiast po ich rozpakowaniu; pełne działanie pojawia się po 48 godzinach i zapewnia ochronę na okres do 4 miesięcy.
Spirale na komary to kolejna forma odstraszania uciążliwych owadów. Jest to sprasowana mączka drzewna nasączana substancjami owadobójczymi, m.in. aletryną. Spiralę podpala się, a następnie pozwala jej się żarzyć przez kilka godzin. Opary dostają się przez układ oddechowy komarów i innych owadów powodując ich całkowity paraliż.
Co istotne, produkt jest całkowicie bezpieczny dla ludzi i zapewnia ochronę na wiele godzin podczas np. wieczornych kolacji w ogrodzie. Spirale, określane też jako cewki są stosunkowo tanie, a dodatkową ich zaletą jest fakt, że niewykorzystane można zastosować w kolejnym sezonie.
Ze względu na dość intensywne dymienie, nie zaleca się rozpalania ich w zamkniętych pomieszczeniach. Ponieważ materiał się żarzy i jest gorący, spiralę należy zawiesić na metalowym haku lub położyć np. na cegle, porcelanowym talerzu lub innym ognioodpornym tworzywie. Dla ochrony jednej osoby wystarczy umieścić ją po stronie nawietrznej w odległości 1 m.
W przypadku większej grupy osób potrzebne będzie kilka sztuk, by cewki skutecznie odymiały. Gdy chcemy przeprowadzić fumigację w pomieszczeniach półzamkniętych, sam proces powinien zająć nie więcej niż pół godziny, a dym z jednej spirali wystarcza na 20 m2. Niezbędne jest zachowanie środków ostrożności:
- spiralę montuje się w odległości nie mniejszej niż 1 m od osoby;
- wdychanie dymu wydobywającego się z cewki jest zabronione;
- nie należy przebywać w bezpośredniej bliskości strefy zadymionej;
- dzieci i kobiety w ciąży powinny znaleźć się jak najdalej od źródła dymu;
- spirali nie należy odpalać w bliskim sąsiedztwie zbiorników wodnych i akwariów;
- należy zadbać o bezpieczeństwo ppoż w okolicy tlącej się spirali i przewidzieć rozdmuchanie żaru w przypadku silniejszego wiatru.
Dobrą opcją są również specjalne świece zawierające olejek cytronella izolowany z trawy cytrynowej. Te do zastosowań na zewnątrz mają grubszy knot, przez co płomień jest bardziej stabilny i odporny na podmuchy wiatru. Jednak aby proces spalania przebiegał stabilnie, a świeca nie kopciła zaleca się by umieszczać je w osłonkach lub świecznikach.
Wielką zaletą świec jest fakt, że można je umieścić na stole, w pobliżu żywności. Są całkowicie bezpieczne, przyjemnie pachną i zapewniają ochronę do 6 godzin.
Dźwiękiem w owada
Odstraszanie owadów oparte jest nie tylko na bazie różnych substancji. Współczesna technologia zaprzęgła do tego celu m.in. ultradźwięki. Zasada działania odstraszaczy jest prosta. Wytwarzają niesłyszalne dla ludzkiego ucha ultradźwięki, zaś zniechęcające owady do przebywania w danym miejscu. Urządzenia można stosować zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz. Mają wiele zalet:
- prostota obsługi;
- bezpieczeństwo dla ludzi (hipoalergiczne) oraz środowiska;
- wszechstronność i wygoda użytkowania;
- ekonomiczność, bo raz kupione urządzenie wystarcza na kilka lat.
Dostępne na rynku modele odstraszaczy ultradźwiękowych można podzielić na dwa typy:
*Stacjonarny - mogą to być modele zasilane prądem lub bateriami. Stosowane w pomieszczeniach i na zewnątrz. Ich zasięg wynosi 20- 500m2.
*Osobisty, w formie breloków lub bransoletek. Są małe, wygodne, można je nosić jako zegarek lub przypięte do paska. Działają bezobsługowo przez okres 3- 5 miesięcy. Po tym czasie zwykle potrzeba wymienić baterie. Mogą być używane przez małe dzieci i alergików.
Zagazować komara
Ciekawą nowością w kategorii urządzeń są pułapki gazowe na komary. Mają większy zasięg i żywotność niż elektrofumigatory i stosuje się je na zewnątrz oraz w pomieszczeniach z dużą kubaturą. Zasada działania jest prosta. Wabikiem imitującym oddech człowieka jest butla uwalniająca dwutlenek węgla.
Owady przelatujące w jej pobliżu zostają zassane przez wentylator. Pułapki nie są tanie, jednak przemawia na ich korzyść wiele argumentów. Są bardzo ciche i bezwonne, bardzo wydajne (w jedną noc mogą wyłapać do 1500 komarów), mają duży zasięg działania oraz łatwo je transportować.
Lampy owadobójcze to kolejny sposób nie chemicznej obrony przed niechcianymi owadami. Są bardzo skuteczne do zabezpieczania pomieszczeń, balkonów, tarasów oraz lokali użytkowych przed komarami, muchami czy osami. Wyposażone są w emiter światła ultrafioletowego, które zwabia owady, które gdy dotkną siatki zostają porażone prądem o napięciu 4200- 4500V.
Lampy są całkowicie bezpieczne dla ludzi, ponieważ zabezpieczone są specjalną siatką chroniącą przed porażeniem. Dokonując wyboru odpowiedniej lampy należy zwracać uwagę na właściwy zasięg jej napięcia, moc lampy UV (im większa, tym szerszy zakres jej działania) oraz stopień ochrony przed wodą (w przypadku zastosowań na zewnątrz).
Rynek repelentów jest o wiele szerszy. Dzięki nim można chronić uprawy, tereny lotnisk i szlaki transportu, ograniczać ryzyko rozprzestrzeniania chorób zakaźnych wśród ludzi i zwierząt. Wyróżnić tu można również m.in.:
- solarne odstraszacze kretów i nornic,
- preparaty do wypłaszania psów, kotów oraz dzikich zwierząt,
- dźwiękowe odstraszacze na ptaki.
Decydując się na konkretną formę repelentu zawsze w pierwszej kolejności należy brać pod uwagę bezpieczeństwo dla ludzi oraz zwierząt domowych.
Jako dodatkową ochronę można wdrożyć np. zakładanie moskitier, noszenie jasnych, zakrywających ubrań, stosowanie wentylatorów by zwiększyć ruch powietrza.
Pełna treść artykułu w e-wydaniu!