W centrum kwiaciarskiego biznesu (część II)

Temat zrównoważonego rozwoju (sustainability) podkreśla i honoruje od kilku lat Greenovation Award – nagroda, która wręczana jest podczas targów Trade Fair Aalsmeer. W 2022 r. laur za „zieloną innowację” (Green + Innovation) przypadł holenderskiej firmie Hazeu Orchids, która uprawia w swoich szklarniach storczyki w 6-kątnych doniczkach i pokonała ośmiu innych konkurentów. Przekazał go właścicielom tego gospodarstwa Steven van Schilfgaarde, dyrektor giełdy Royal FloraHolland, która jest organizatorem zarówno targów w Aalsmeer, jak i konkursu o Greenovation Award.

– Produkcja kwiaciarska prowadzona z poszanowaniem ludzi i środowiska oraz pochodzące z niej rośliny stają się stopniowo normą, gdyż oczekują ich konsumenci na międzynarodowym rynku – powiedział Van Schilfgaarde.

Sześciokątna doniczka umożliwia, w porównaniu z „okrągłą” o podobnych rozmiarach, wyprodukowanie i przetransportowanie o 20% więcej storczyków na tej samej powierzchni, co oznacza zarazem zmniejszenie o 15% emisji CO₂ (śladu węglowego) w odniesieniu do jednej rośliny. 

– Zastosowanie tej doniczki pozwala nam produkować o 1/5 więcej przy tym samym zużyciu energii – podsumował Chiel Hazeu, współwłaściciel wyróżnionego gospodarstwa.

Podczas tegorocznej szóstej edycji konkursu o Greenovation Award jak zwykle ocenie podlegały rozwiązania wcześniej zgłoszone przez członków giełdy Royal FloraHolland (których produkty znajdują się w jej obrocie), nominowane następnie do tej nagrody. Finałową pulę poddano pod głosowanie zarówno profesjonalnego jury (50% punktów), jak i ogółu – osób, które mają internetowy dostęp do platformy RFH (drugie 50% wskazań). Jurorzy podkreślili, że 6-kątna doniczka (dwunastocentymetrowa), jaką wprowadziła u siebie firma Hazeu Orchids, stanowi dobry wzór dla innych ogrodników o tej samej specjalności i może się stać nowym standardem w produkcji storczyków.

Nieplastikowe doniczki…

W finałowej stawce konkursu o nagrodę za zielone innowacje znalazła się też doniczka DOPA z firmy Plantics BV. Jest to celulozowy, powleczony specjalną żywicą pojemnik, z którym można sadzić rośliny wprost do podłoża, gdzie ulega naturalnemu rozkładowi. Zastosowana termoutwardzalna żywica, która wzmacnia ścianki doniczki, jest m.in. efektem prac naukowych prowadzonych na Uniwersytecie w Amsterdamie. To materiał ekologiczny, otrzymywany z roślinnych odpadów.

Według informacji Chantal Claessens i Basa Nieuweboera, którzy reprezentują dział badań i rozwoju firmy Plantics, doniczka jest na tyle sztywna, że może być użyta do zmechanizowanego sadzenia roślin, a na etapie produkcji ogrodniczej ma pozostawać w nienaruszonym stanie przez 10-12 tygodni. W minionym sezonie pojemniki DOPA wykorzystało m.in. holenderskie gospodarstwo J. H. van der Vossen – do pędzenia hiacyntów kierowanych na rynek konsumencki.

Pod „antyplastikowymi” hasłami promowano na targach w Aalsmeer inne ulegające w glebie biodegradacji doniczki produkcyjne, pod nazwą PottBurri. Są obecne na rynku szkółkarskim od 2019 r. Powstają z owocni niełupek słonecznika („łusek”), które stanowią odpady przy wyłuskiwaniu jego nasion do celów konsumpcyjnych. Kosztują znacznie więcej niż pospolite czarne pojemniki z tworzywa sztucznego, ale – jak widać – znajdują odbiorców, którzy chcą „uchronić Ziemię przed zalewem jednorazowego plastiku”.

Przybywa doniczek wytwarzanych z włókien kokosowych. W tym przypadku nie chodzi jednak o pojemniki produkcyjne, lecz raczej o ozdobne naczynia, w których finalni klienci będą eksponowali rośliny pokojowe w swoich domach czy biurach. W tej kategorii charakterystyczna jest Kokodama, która pojawiła się w obrocie 8 lat temu – jako czara podwieszana na ozdobnym sznurze; estetyczna, a zarazem wodoodporna, pasująca zwłaszcza do tropikalnych gatunków.

Czytaj dalej w e-wydaniu!