Świąteczny biznes w centrach ogrodniczych
Z danych CBOS wynika, że ubieranie choinki dla ponad 97% Polaków jest jedną z najważniejszych bożonarodzeniowych tradycji. Nic więc dziwnego, że wartość sprzedaży świątecznych drzewek w naszym kraju mogła już przekroczyć barierę 300 mln zł! Kategoria ozdób bożonarodzeniowych również generuje znaczące dochody w obrębie jesienno-zimowej oferty centrów ogrodniczych.
TEKST: Marcin Fajerski, ZDJĘCIA: KPZ
Świąteczne zwyczaje Polaków i nawyki zakupowe się zmieniają, ale silnie zakorzeniona w tradycji choinka pozostaje jednym z najważniejszych symboli Bożego Narodzenia i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższych latach miało się to zmienić. Dlatego popyt na drzewka choinkowe utrzymuje się na wysokim poziomie.
Według ustaleń PAP co roku na polski rynek trafia ponad 6 mln drzewek choinkowych, pochodzących przede wszystkim z prywatnych plantacji. Z szacunków Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach wynika, że powierzchnia upraw choinkowych w naszym kraju, nie licząc tych w Lasach Państwowych, wynosi ponad 5 tys. ha i ciągle dynamicznie rośnie. Równolegle z uprawami zwiększa się gama dostępnych gatunków i odmian choinkowych iglaków, wśród których nie brakuje propozycji z południowej części Europy czy nawet Ameryki Płn.
Preferencje się zmieniają
Kiedyś choinka bezsprzecznie kojarzyła się ze świerkiem pospolitym. Oczywiście wg danych Treesplant pozostaje on niekwestionowanym liderem sprzedaży wszystkich drzewek choinkowych w Polsce: ze względu na atrakcyjną cenę – wahającą się na ogół od 40 do 80 zł, intensywny zapach oraz dostępność. Drugie miejsce w sprzedażowym rankingu choinek zajmuje o 10 lub nawet 20 zł droższy świerk srebrny. Warto jednak by choinkowa oferta nie ograniczała się do świerków, których minusem są szybko opadające igły. Coraz więcej klientów będzie poszukiwało znacząco droższej jodły kaukaskiej, która wprawdzie nie pachnie, ale ma piękny - strzelisty kształt i wyróżnia się trwałością: nawet podeschnięte igły nie odpadają od gałęzi.
Cena nie jest już barierą
Badania Hiper-Com Poland wykazały, że aż 40% polskich konsumentów zamierza na zakup choinki przeznaczyć średnio od 150 do nawet 250 zł, natomiast 20% naszych rodaków zastanawia się nad zakupem drzewka w cenie 100-1500 zł. Nabycie mniejszej choinki rozważa dopiero co 20 osoba w naszym kraju. Lepsza stopa życiowa Polaków przekłada się na ich większe świąteczne wydatki. Mimo iż tegoroczna pandemia może nieco osłabiać konsumencki optymizm, „choinkowy budżet” najprawdopodobniej się nie uszczupli. Ubiegłoroczne statystyki CBOS były ostrożniejsze. Większość badanych deklarowała w nich, że bożonarodzeniowe wydatki będą zbliżone do tych z 2018 r. i największa stabilność planowanych kosztów dotyczyła właśnie choinki - 72% oraz wystroju domu - 71%. Wyniki z ostatnich lat pokazują jednak, że świąteczny budżet rzadko udaje się utrzymać konsumentom w ryzach.
Plastikowa czy żywa?
Według analiz CBOS z 2013 r. aż 60% mieszkańców naszego kraju ma w domu sztuczną choinkę. Za ich popularnością przemawia ich trwałość oraz wygoda użytkowania, choć wymienia się je dość często. Z ostatnich danych jednak - m.in. Lasów Państwowych - wynika, że zapotrzebowanie na żywe drzewka znacząco się zwiększa. Ich rzeczniczka, Anna Malinowska wyjaśnia: – Cenimy sobie w czasie świąt naturalność, autentyczność.
Znacząco natomiast wzrasta zainteresowanie choinkowymi iglakami w doniczkach – ze względu na trend EKO. Szacuje się, że mogą one stanowić blisko 30% kupowanych choinek.
Na choince święta się nie kończą
Naturalnie oferta nowoczesnych centrów ogrodniczych nie kończy się na drzewkach choinkowych: tych wykonanych z tworzyw sztucznych, ściętych czy doniczkowych. Dla wielu detalistów świąteczny dekor stanowi równie istotną i dochodową kategorię produktową - przede wszystkim bombki choinkowe. Okazuje się, że Polacy wciąż nie oszczędzają na krajowych, ręcznie przygotowywanych bombek. Według producentów takich jak Kadpol czy Vitbis nasz rodzimy rynek bardzo dzielnie broni się przed zalewem tanich ozdób niskiej jakości. Nic dziwnego, Polska pozostaje w czołówce największych eksporterów świątecznych dekoracji, przegrywając tylko z Chinami, Holandią i Stanami Zjednoczonymi. Wartość wyeksportowanych z naszego kraju ozdób sięga 66,3 mld dol. wg analiz firmy Akcenta.
Walka o palmę pierwszeństwa
Choć w tygodniach poprzedzających Boże Narodzenie drzewka choinkowe, bombki i inne ozdoby dostępne są w wielu kanałach dystrybucji, polskie sklepy i centra ogrodnicze oraz placówki remontowo-budowlane nadal są naturalnym wyborem dla dużej części kupujących. Z analiz Hiper-Com Poland wynika, że ok. 35% ankietowanych zamierza kupić drzewko w tym kanale sprzedaży. Hiper- i supermarkety w badaniu otrzymały znacząco mniej, bo 19% wskazań, natomiast dyskonty - 15%. Zaledwie 12% polskich konsumentów kupi choinkę u leśnika, a 11% - na lokalnych targowiskach. Dlatego gra jest warta świeczki i do bożonarodzeniowej sprzedaży warto przygotować się solidnie, nie zapominając o skutecznej komunikacji z klientami.
Recepta na trudne czasy
Agnieszka Kowalska
właścicielka
BELLDECO
W obliczu wydarzeń , które towarzyszą nam od wczesnej wiosny tego roku, trudno wręcz sięgać wstecz i analizować wyniki roku 2019.
Wysiłki aby przetrwać kwietniową panikę na rynkach, niepewność jutra, lęk o firmy, których los zawisł na włosku zdeterminowały działania większości z nas… I z pewnością o dużym szczęściu mogą mówić przedsiębiorstwa działające w branży mebli i dekoracji wnętrz. Wiosenny lockdown i przejście wielu pracowników na pracę zdalną, tzw. home office, spowodowało niespotykane dotąd zainteresowanie i popyt na artykuły wystroju wnętrz.
Meble i dodatki do wnętrz stały się dla wielu konsumentów ważnym elementem rodzinnych budżetów i zastąpiły inne wydatki – drogie podróże, wyjścia do kina, teatru, wyjazdy na narty, wycieczki samolotowe, etc.
Spędzając dużą część czasu w domu, zaczęliśmy zwracać większą uwagę na komfort i wygląd naszego miejsca na ziemi. Poczucie zagrożenia, brak spokoju i stabilności skłaniają wielu z nas do budowania wokół siebie strefy komfortu, ciepła i bezpiecznej przystani, jaką jest własny dom.
Na znaczeniu zyskują również zakupy online. Wiele firm zdecydowało zainwestować w rozwój e-commerce i jest to kierunek o niewątpliwie obiecującej przyszłości.
Co jest w trendach? – Nasycone, ciepłe kolory i miękkie tkaniny, złoto, kolory ziemi, naturalne materiały, plecionki, drewno, suszone trawy i kwiaty, piękne osłonki i rośliny doniczkowe.
Wszystko, co sprawia, że czujemy się bezpiecznie. I oby to pomogło nam przetrwać te trudne czasy.
Docenione klasyczne piękno
Magdalena Wit-Kaniewska
KPZ Bombki
Rok 2019 w sprzedaży szklanych ozdób nie odbiegał szczególnie od poprzednich. Rosnącym zainteresowaniem jednak cieszyły się bombki spersonalizowane, z dedykacjami i LOGO. Dzięki tego rodzaju ozdobom, przedsiębiorcy pragną dotrzeć do klienta z życzeniami lub okołoświąteczną reklamą, co jest bardzo mile odbierane.
W 2019 r. Polacy nadal wybierali klasyczne kuliste bombki, bezpieczne kolory: biel, srebro, odcienie czerwieni i złota. Poszukiwane są także bombki w stylu EKO, dekorowane na przezroczystym szkle.
Co roku zauważamy utrzymującą się potrzebę uzupełniania domowych zapasów ozdób o nowe okazy, choć coraz więcej osób decyduje się też na całkowitą metamorfozę drzewka. Bardzo cieszy fakt, że wielu klientów traktuje bombki z dużym sentymentem, dzięki czemu w ich zbiorach spotykają się ozdoby z najnowszych kolekcji oraz okazy przechowane nawet kilkadziesiąt lat.
Na półkach w tym roku na pewno nie zabraknie klasyki. Jednak, aby uniknąć powtarzalności, styliści proponują eleganckie połączenia srebra i złota z kolorami natury, ziemi: intensywnymi granatami, brązami czy głęboką zielenią. Dominować będzie zapewne klasyka: połączenia czerwieni i złota oraz chłodne tonacje bieli i srebra, które wniosą urokliwy, zimowy nastrój do każdego domu i biura.
Klienci doceniają jakość i trwałość
Łukasz Macherzyński
właściciel
ROY choinki
Myślę, że sprzedaż zależy od produktów, jakie proponujemy klientom. Przykładamy duża wagę do jakości naszych choinek. Staramy się, aby nasze drzewka w wyglądzie jak najbardziej przypominały żywe choinki. Co roku sprzedaż się zwiększa. Nasi klienci nas doceniają. Staramy się szukać również wielu kanałów dystrybucji i zdobywać zaufanie u partnerów hurtowych czy sieci handlowych. Widzę jeszcze duży potencjał, który - mam nadzieję - wykorzystam.
Od kilku już lat niezmiennie bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się sztuczne choinki osadzone na naturalnym pniu. Ta propozycja zdobywa duże uznanie wśród klientów.
Na pewno klienci nie czekają z zakupami do ostatniej chwili. To cieszy. Ponadto coraz częściej decydują się na zakup droższego drzewka, wykonanego w gałązek typu PE. Takie choinki do złudzenia przypominają żywe świerki sosny czy jodły. Ponadto są bardzo trwałe. Mamy wrażenie, że wreszcie klienci większą uwagę zaczynają zwracać na coraz lepszą jakość. Są w stanie zapłacić więcej. Zdają sobie sprawę, że choinka jest dekoracją.
Chciałbym również przestrzec klientów przed podejmowaniem zbyt pochopnych decyzji co do zakupów w sieci. Niestety bardzo dużo choinek wysyłanych różni się od tych pokazywanych na zdjęciach. Przed zakupem choinki proponuję sprawdzić opinie o produkcie. Piękne zdjęcia choinki i niezwykle atrakcyjna cena powinna wzbudzić nasze podejrzenia.
Spodziewamy się wzrostu sprzedaży choinek typu premium. Coraz więcej klientów wybiera te właśnie produkty. Uważamy, że choinki na pniu nadal będą się dobrze sprzedawać.
Rok 2019 w sprzedaży szklanych ozdób nie odbiegał szczególnie od poprzednich. Rosnącym zainteresowaniem jednak cieszyły się bombki spersonalizowane, z dedykacjami i LOGO. Dzięki tego rodzaju ozdobom, przedsiębiorcy pragną dotrzeć do klienta z życzeniami lub okołoświąteczną reklamą, co jest bardzo mile odbierane.
W 2019 r. Polacy nadal wybierali klasyczne kuliste bombki, bezpieczne kolory: biel, srebro, odcienie czerwieni i złota. Poszukiwane są także bombki w stylu EKO, dekorowane na przezroczystym szkle.
Co roku zauważamy utrzymującą się potrzebę uzupełniania domowych zapasów ozdób o nowe okazy, choć coraz więcej osób decyduje się też na całkowitą metamorfozę drzewka. Bardzo cieszy fakt, że wielu klientów traktuje bombki z dużym sentymentem, dzięki czemu w ich zbiorach spotykają się ozdoby z najnowszych kolekcji oraz okazy przechowane nawet kilkadziesiąt lat.
Na półkach w tym roku na pewno nie zabraknie klasyki. Jednak, aby uniknąć powtarzalności, styliści proponują eleganckie połączenia srebra i złota z kolorami natury, ziemi: intensywnymi granatami, brązami czy głęboką zielenią. Dominować będzie zapewne klasyka: połączenia czerwieni i złota oraz chłodne tonacje bieli i srebra, które wniosą urokliwy, zimowy nastrój do każdego domu i biura.