Nowe szaty roślin – trendy rynku donic i osłonek
Z danych międzynarodowej agencji informacyjnej Fast MR wynika, że światowy rynek sprzedaży donic i osłonek przekroczył już próg 1,8 mln dol., a na koniec 2024 r. może osiągnąć wartość ponad 2,2 mln dol., rosnąc w średniorocznym tempie wynoszącym ok. 3,7%.
Być może tzw. ogrodnictwo pojemnikowe nie jest najnowszym trendem, ale naprawdę daleko mu do stagnacji pod względem popularności czy rozwoju innowacyjności. Rokroczne, kilkuprocentowe wzrosty sprzedaży w segmencie donicowym, stale rosnąca podaż produktów w tej grupie asortymentowej oraz ogólnoświatowy rozkwit „miejskich dżungli” są dobitnym potwierdzeniem znakomitej kondycji tego rynku.
Moda zmienną jest
Tendencje w pojemnikowej uprawie roślin zmieniają się jak w modzie, korzystnie stymulując sprzedaż donic i osłonek, m.in. dzięki kolejnym generacjom miłośników roślin w domach i ogrodach. Pokolenie Y wyniosło ogrodnictwo pojemnikowe na wyższy poziom i jeszcze długo będzie motorem napędowym rynku donic, osłonek, skrzynek i innych pojemników, zwłaszcza na naszym kontynencie. Młodzi, aktywni zawodowo Europejczycy oszaleli na punkcie aranżowania zielenią wnętrz, ogrodów i miejsc pracy. Z danych Unii Europejskiej wynika, że w krajach wspólnoty rośliny domowe w 2017 r. wygenerowały sprzedaż na poziomie aż 42 mld dol.! Okazuje się, że amerykańscy milenialsi w urządzaniu wymarzonej domowej dżungli wcale nie ustępują Europejczykom. Jak podają analitycy Fast MR, w 2016 r. pojemnikowe zakupy Amerykanów stanowiły 31% udziałów w obrębie całej kategorii. Dane z amerykańskiego Google wykazują ponad 10-krotny wzrost zainteresowania roślinami do aranżacji wnętrz od 2010 r.
Zmiana designerskiej warty
Wiele wskazuje na to, że niepodzielne panowanie na rynku bogato zdobionych, pękatych donic w krzykliwych kolorach powoli dobiega końca. Stopniowo ustępują one pola produktom o nowoczesnym, minimalistycznym designie, wysmuklonym lub intrygującym geometrycznie kształcie i stonowanych barwach: klasycznej szarości, beżowi, bieli, grafitowi czy matowej czerni. Już w 2020 r. klienci odwiedzający sklepy ogrodnicze, kwiaciarnie oraz centra ogrodnicze chętnie sięgali po donice betonowe, w formie trójwymiarowych rzeźb. W minionym i kończącym się roku triumfy święciła też morska zieleń. Miłośnicy roślin w Europie pokochali bowiem klimat Morza Śródziemnego. Na tej samej fali utrzymuje się zainteresowanie donicami mozaikowymi – będącymi mocnym kolorystycznym akcentem w surowszych, bardziej stonowanych pomieszczeniach. Zamiłowanie do greckiej bądź antycznej estetyki może być też przejawem tęsknoty za zagranicznymi wakacjami w cieplejszych krajach i dążeniem ogrodników do odtworzenia tej atmosfery w przydomowej strefie wypoczynku.
Naturalnie, że tak!
W ostatnim czasie autentyczność i naturalność bezsprzecznie stały się przewodnim mottem producentów mebli ogrodowych, zewnętrznych dekoracji, akcesoriów oraz donic. Wykorzystanie takich materiałów jak drewno, rattan, glina, bambus czy słoma wyraża potrzebę bliskości z naturą – podobnie jak wyciszone nuty kolorystyczne. Nawet donice i osłonki z tworzyw sztucznych tworzy się obecnie tak, aby imitowały naturalny kamień w barwie i fakturze.
Autentyczne materiały: drewno, wiklina czy len wyrażają troskę o środowisko – podobnie jak wyciszone i naturalne odcienie kolorystyczne. Nawet plastikowe donice przypominają naturalny kamień w barwie i fakturze, natomiast moda na naturalne „zielone” produkty jest konsekwencją wzrostu świadomości konsumentów i bardziej ekologicznego stylu życia. Aktualnie coraz więcej firm zdaje sobie sprawę ze znaczenia ekologii. Dlatego na rynku pojawiają się np. donice wytworzone z plastiku odzyskanego z recyklingu, m.in. z butelek. Zapotrzebowanie na te produkty rośnie, ponieważ temat zmian klimatu nie schodzi z wokandy, trwale zmieniając życie i podejście do zakupów mieszkańców Europy. Donice z naturalnych materiałów i w neutralnych barwach mają też jeszcze jedną ważną zaletę: nie rozpraszają uwagi wypoczywających i pozwalają wydobyć prawdziwe piękno roślin.
…i neutralnie
Moda na neutralne, wyciszone kolory donic i osłonek, oddające sprawiedliwość pięknu posadzonych roślin, opanowała cały świat i można oczekiwać, że nieprędko minie. Kolory ziemi, zwłaszcza odcienie terakoty, gliny i kawy, robią prawdziwą furorę nie tylko w aranżacjach wnętrzarskich, ale również w ogrodach. Ciepło tych barw – zwłaszcza terakoty – pomaga wydobyć estetyczne walory roślinności, a ponadto donice te przepięknie prezentują się w wieczornym świetle. Mnóstwo ludzi uosabia też glinę i terakotę z klimatem Morza Śródziemnego. Wypoczywając więc w przydomowych ogrodach, mogą poczuć się choć przez chwilę jak na ekskluzywnych egzotycznych wakacjach. Trend ten odzwierciedlają m.in. Trendy Google. Okazuje się, że w minione wakacje wyraźnie zwiększyła się liczba internautów aktywnie poszukujących donic w barwie terakoty.
Należy podkreślić, że choć donice w neutralnych barwach zaczynają bić rekordy popularności, nie zepchnęły na margines tych niebieskich, szczególnie w kobaltowych odcieniach.