Dlaczego personel nie jest kosztem
27.01.2022 12:00:00
W handlu detalicznym wciąż pokutuje przekonanie, że sprzedawcy są kosztem obniżającym marżowość biznesu. A ponieważ koszty trzeba optymalizować, właściciele często decydują się na cięcie etatów. Dlatego zdarza się, że kupującym trudno odnaleźć jakąkolwiek pomoc na sali sprzedaży. Często też skazuje się ich na oczekiwanie w absurdalnie długich kolejkach. W rezultacie jakość obsługi konsumentów, drastycznie spada.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
- Dlaczego cięcie etatów dla oszczędności nie jest najlepszym pomysłem
- Dlaczego pracownicy nie mogą być postrzegani jako koszt
- Jak dbać o personel, a tym samym o wyniki finansowe sklepu lub centrum ogrodniczego
Wciąż pracowników w handlu postrzega się jako koszt, który należy za wszelką cenę minimalizować; a nie jako źródło dochodów i najważniejszy atut sklepu. Dlatego w erze dynamicznego rozwoju e-commerce i w obliczu niepewnego jutra część detalistów decyduje się na przycięcie etatów albo ograniczenie innych inwestycji związanych z personelem, np. dodatków, premii czy szkoleń.
Na własne życzenie
W efekcie niedoceniani i niedoinwestowani sprzedawcy opuszczają nasz zespół lub sami go uszczuplamy, zmniejszając zatrudnienie. Takie podejście nie tylko negatywnie odbija się na morale zespołu, ale również na poziomie obsługi kupujących – bo znalezienie na sali sprzedaży kompetentnego personelu nagle zaczyna graniczy z cudem. Nieobsłużona, zdezorientowana i zniecierpliwiona niekończącymi się kolejkami, klientela najpewniej skieruje swoje kroki do konkurencji, co będzie miało swoje odzwierciedlenie w niezadowalających wynikach finansowych.
Nie można postrzegać narzędzi do zwiększania dochodów jako kosztów prowadzenia biznesu. Jeżeli liczba pracowników w naszym obiekcie stale się zmniejsza lub dostrzegamy wysoki czynnik rotacji personelu, warto zastanowić się nad sposobami motywowania sprzedawców.
Prosta recepta
Aby stworzyć drużynę kompetentnych sprzedawców, którzy będą pracowali na wspólny sukces firmy, należy dbać o ciągłe podnoszenie kwalifikacji. Dla zatrudnionych to będzie jasny sygnał, że jako pracodawca dbamy o ich nieustanny rozwój i cenimy ich zaangażowanie. Kiedy nie stymulujemy ich ambicji i nie odpowiadamy ich aspiracjom, istnieje spora szansa, że pracownicy nie będą się czuć doceniani i nie będą dawali z siebie najlepszego, a nasze wyniki nigdy nie okażą się dla nas pozytywnym zaskoczeniem.
Oszczędność nie popłaca
Oszczędzanie na pracownikach jest oszczędzaniem na klientach. Nie można postrzegać narzędzi do zwiększania dochodów jako kosztów prowadzenia biznesu. Jeżeli liczba pracowników w naszym obiekcie stale się zmniejsza lub dostrzegamy wysoki czynnik rotacji personelu, warto zastanowić się nad sposobami motywowania sprzedawców i programem szkoleń. Albowiem nikt nie będzie u nas pracował pod przymusem. Postarajmy się dostrzec w zatrudnionych wartość i spojrzeć na koszty podnoszenia ich kwalifikacji jak na inwestycję, która przyniesie nam szybki zwrot. Nie oszczędzajmy na zespole i planujmy zatrudnienie nie tylko niezbędnych pracowników. i zapewniajmy im wszystkim szkolenia, które zmobilizują ich do lepszej pracy.
Tekst: Marcin Fajerski
Zdjęcia: Pexels
Artykuł dostępny również w e-wydaniu.