Co na kwiatowe rabaty?
Wiosna to dla wszystkich ogrodniczek i ogrodników czas, w którym budzi się wielka energia i pasja, które już zaraz będą mogli zrealizować w ogrodzie. Wyczekujemy momentu, w którym można ruszyć, ubrudzić ręce i wykreować w swoim ogrodzie coś, co od dawna chodzi nam po głowie. A jeśli jeszcze nie mamy sprecyzowanych planów, to idealny moment, aby poszukać inspiracji i nowych pomysłów.
Świeżych rozwiązań szukają także projektanci ogrodów – chcąc tchnąć w swoje projekty ducha aktualnych trendów, ciągle się rozwijają, proponując klientom ciekawe, nowe albo powracające do łask rozwiązania czy rośliny. Zastanawiasz się, jakie są ogrodowe trendy w 2022 roku? W tym artykule postaramy się przybliżyć Ci najciekawsze, najbardziej fascynujące i takie, które naszym zdaniem mają największe szanse, aby zdobyć serca wielu ogrodniczek i ogrodników.
Trendy w ogrodach nie zmieniają się jednak tak dynamicznie, jak to ma miejsce w przypadku wnętrz. Jeśli chodzi o wnętrza, co kilka lat mamy do czynienia z całkiem nowym albo wyciągniętym z szuflady stylem, któremu zostaje nadane drugie życie. Ogrodowe trendy rozwijają się w swoim tempie i wpływa na nie wiele czynników, jak np. to, co dzieje się w świecie, jakie są zmieniające się potrzeby ludzi, a także to, co dzieje się z naszym środowiskiem i klimatem – wszystko wpływa na ogrody, ich postrzeganie przez ludzi, również projektantów. Co dzieje się teraz? Czego szukamy? Czego chcemy? Jak projektujemy?
Na łonie natury
Najsilniejszy trend, jaki można zaobserwować od kilku lat, to powrót do natury i na nowo odkrywanie jej wielu twarzy. Ogrody naturalistyczne, pełne kwitnących roślin, dostosowane do warunków panujących w ogrodzie wypierają ogrody, w których kilkaset metrów trawnika i kilka rabat wypełnionych iglakami nie tylko nie dało ciekawego efektu i nie pozwoliło w pełni korzystać z wypoczynkowych funkcji ogrodu, ale też „dało w kość” pod względem uprawy i pielęgnacji. Podobnie żywopłoty z popularnej tui ‘Smaragd’ coraz częściej zastępuje się gatunkami liściastymi czy ozdobnymi trawami. Coraz więcej osób także zyskuje świadomość tego, że to trawnik jest najbardziej czasochłonną w pielęgnacji częścią ogrodu, przez co coraz chętniej i odważniej sięgają po nasadzenia założone z różnego rodzaju roślin.
Dla codziennej równowagi
W ogrodach naturalistycznych porzucamy potrzebę okiełznania przyrody i wchodzimy z nią w relację i współpracę, uczymy się jej i stajemy się jej opiekunem i obserwatorem, a nie jej posiadaczem. To takie ogrody, które są nie tylko zmienne w trakcie roku, ale są również pełne życia – dają ukojenie i spokój oraz pozwalają wypocząć. Przyroda działa na nas w takich ogrodach jak lekarstwo. A jako że nastały burzliwe i niepokojące czasy, to taki wypoczynek w przyrodzie jest dla człowieka nie tyle ucieczką, co sposobem na zachowanie codziennej równowagi i zadbaniem o siebie samego.
W ogrodach naturalistycznych chwasty nie są końcem świata, a przekwitające rośliny nie szpecą rabaty, lecz są ciekawym przedmiotem obserwacji. Ogrody naturalistyczne to nie tylko kwietne łąki i bylinowe rabaty. To także ogrody leśne, jeśli mamy do tego odpowiednie warunki siedliskowe. Zmienne i tętniące życiem – takie mają być. Chętnie sięgamy tu po rośliny, które sprawią, że ogród nabierze sensorycznego wymiaru: szumiące trawy, pachnące rośliny kwitnące i zioła – rośliny przyjemne w dotyku. Takie ogrody odbieramy wszystkimi zmysłami. Mistrzem kreowania takich ogrodów jest niewątpliwie Piet Oudolf, a jego niedawno przetłumaczona na język polski książka „Tworzę ogród naturalny” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich osób, które ten ogrodowy trend porusza.
W duchu minimalistycznym
Minimalizm to kolejny ogrodowy trend, który mocno się już u nas zakotwiczył. Minimalizm obecny jest też w trendach wnętrzarskich, więc przeniesienie go na ogród to naturalna kolej rzeczy. Ogrody minimalistyczne są niezwykle harmonijne, kojące, króluje w nich zieleń i panuje atmosfera wyciszenia. Ogrody minimalistyczne mogą być jednak naturalistyczne – jedno drugiego nie wyklucza. Najczęściej w takich ogrodach stosuje się ograniczoną paletę gatunków roślin, czyli mniej gatunków w większych grupach, a nawet monorabaty – na takie jednolite nasadzenia idealnie sprawdzają się trawy ozdobne, które nie tylko pięknie wyglądają przez wiele miesięcy, ale też wprowadzają do ogrodu sielskość, lekkość, swobodę, a także dynamikę, czyli element ruchu, a przy tym są bardzo łatwe w uprawie.
Urok traw ozdobnych
Trawy ozdobne można by wymienić jako osobny ogrodowy trend. Zawojowały w ostatnich latach ogrody i ich czas trwa. Pojawiają się wciąż nowe gatunki i odmiany. Te łatwe w uprawie rośliny potrafią odmienić każdy ogród. Miskanty chińskie, rozplenice czy trawę pampasową znają już wszyscy ogrodnicy, ale przyszedł również czas na inne ogrodowe gwiazdy, jak: Hakonenchloę smukłą, ostnicę cieniutką, trzcinnika ostrokwiatowego, trzęślicę trzcinowatą, śmiałka darniowego czy Seslerię Heufflera. Ogród można śmiało urządzić przy pomocy samych traw i będzie on piękny, nowoczesny, naturalny, a przede wszystkim łatwy w uprawie i mało absorbujący.
Bezobsługowa natura
Ogród mało wymagający, bezobsługowy – o taki ogród pytają projektantów ogrodów niemal wszyscy klienci. To zrozumiałe. Jesteśmy zabiegani i mamy niewiele wolnego czasu. Ogrody bezobsługowe oczywiście nie istnieją, ale to właśnie naturalistyczne ogrody są odpowiedzią na tę potrzebę.
Szukamy nie tylko sposobów na ogród w miarę możliwości bezobsługowy, ale też ekologiczny. Dlaczego? Wszyscy widzimy, jak zmienia się nasz klimat. Każde kolejne lato jest bardziej suche i upalne. Rosną ceny wody, a w niektórych miastach Polski latem zakazuje się wręcz podlewania ogrodów. Poza tym, rośnie świadomość ludzi i chcemy po prostu zadbać o otaczającą nas przyrodę. Z tego powodu coraz więcej ogrodów, niezależnie od stylu, w jakim są projektowane, tworzonych jest w duchu eko. Racjonalne gospodarowanie wodą powoduje, że coraz częściej tworzy się ogrody deszczowe – jako sposób na retencję wody w obrębie działki. Agrowłókniny i agrotkaniny ustępują pola naturalnym ściółkom, jak choćby zapomnianemu przez lata kompostowi.
Powrót do przeszłości
Ogród w 2022 roku jest ekologiczny i naturalny, może minimalistyczny. Co w nim rośnie? Oferta roślin na rynku jest coraz większa i każdy znajdzie coś dla siebie, a także coś do panujących w swoim ogrodzie warunków. Przybywa odmian popularnych roślin, takich jak np. hortensje bukietowe, ale do łask wracają także zapomniane rośliny z ogrodów naszych babć. Najbardziej popularną na Instagramie rośliną w zeszłym roku była dalia ogrodowa. Zobaczymy, jaka roślina zyska sławę w tym roku. Malwy, astry, goździki czy przecudowna gipsówka – odkrywane są na nowo. Na drugim biegunie coraz bardziej popularne są rośliny egzotyczne. Palmy i bambusy również można z powodzeniem uprawiać w Polsce i mają one coraz więcej zwolenników – zwłaszcza, że wprowadzają do ogrodu egzotyczny, wręcz wakacyjny klimat.
Udomowiona zieleń
Klimat panujący w ogrodzie jest dla nas coraz ważniejszy. Coraz odważniej korzystamy z ogrodów jako dodatkowych miejsc wypoczynku, nadając im przeróżne funkcje. Dobrze zaprojektowane i wyposażone ogrody mogą nam służyć przez wiele miesięcy i być ulubionym miejscem odpoczynku, zabawy, biesiadowania, spędzania wspólnie czasu i przygotowywania posiłków. Aby ogrody tętniły rodzinnym życiem, wyposażamy je w kuchnie letnie, altany czy atrakcje takie jak: jacuzzi czy sauna. Paleniska ogrodowe z wygodnymi siedziskami wokół zawojowały projekty ogrodów w ostatnich latach i jest to obecnie ogrodowy must have. I nic dziwnego. Posiedzenie przy żywym ogniu z bliskimi to zwykła „niezwykła” przyjemność. Ogrody coraz bardziej się „udomawiają” i wyposażane są lustrzanie do naszych wnętrz – w podobnym stylu i charakterze. Meble ogrodowe, ogrodowe tekstylia, oświetlenie, elementy dekoracyjne, siedziska, paleniska, stojaki na drewno, atrakcje wodne – oferta producentów jest coraz większa.
ZOBACZ PEŁNY ARTYKUŁ ORAZ PRZYKŁADY PROJEKTÓW RABAT OGRODOWYCH W E-WYDANIU!